Trwa ładowanie...
27-04-2000 02:00

Jelcyn fanem "Metra"

Jelcyn fanem "Metra"
d2i6hl7
d2i6hl7

Janusz Józefowicz usiłować podbić Amerykę musicalem "Metro". Nie udało się. Może dlatego, że zachód to nie ten kierunek. Na wschodzie "Metro" odniosło sukces. Właśnie "Metro" jest na tournee w Rosji. Niedawno na spektaklu w moskiewskim Teatrze Operetki zjawił się sam Borys Jelcyn. Towarzyszyła mu żona Naina i córka Tatiana. Jelcyn, mimo kłopotu z sercem i zaawansowanego wieku, przez dwie godziny przedstawienia bawił się wspaniale. Obecni na sali podejrzewali nawet, że to może sobowtór byłego prezydenta Rosji. Przy bliższym oglądzie okazało się jednak, że to najprawdziwszy Jelcyn.
Po spektaklu polityk był tak zachwycony, że udał się za kulisy, by pogratulować polskim artystom. "Podarowaliście Rosji przedstawienie, które będzie zauważone na świecie" - mówił do artystów i ściskał co ładniejsze artystki.
Wcześniej "Metro" oglądał Władimir Putin. On również był zachwycony przedstawieniem.

d2i6hl7
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2i6hl7