3z7
Kontrowersyjna scena
W jednej ze scen "Do szpiku kości" Ree pokazuje młodszemu bratu sposób patroszenia wiewiórek, zmuszając go przy tym do własnoręcznego wyciągania wnętrzności z martwego zwierzęcia. Ów fragment od samego początku zwracał na siebie uwagę realizmem, a widzowie zastanawiali się, jak udało się osiągnąć tak wiarygodny efekt przy bardzo ograniczonym budżecie.
Wreszcie, po niemal dwóch latach od pierwszego pokazu filmu w Stanach Zjednoczonych, dziennikarz magazynu Rolling Stone postanowił zapytać aktorkę o sekret twórców chwalonego przez krytyków dzieła. Jej odpowiedź przerosła najśmielsze oczekiwania dociekliwego reportera.