Jerzy Stuhr 46 lat temu przepadł jak kamień w wodę. Dziś się z tego śmieją
23 czerwca Maciej Stuhr obchodził 46. urodziny. Sam przemilczał ten fakt w mediach społecznościowych, w przeciwieństwie do Magdy Umer, która zamieściła fotkę małego Macieja i opowiedziała zabawną anegdotkę sprzed lat.
Magda Umer od wielu lat przyjaźni się z Jerzym Stuhrem i doskonale pamięta dzień narodzin jego syna. Dokładnie 23 czerwca 1975 r. aktor przepadł jak kamień w wodę, choć był kluczowym uczestnikiem koncertu w Opolu. Nikt z jego kolegów nie zdawał sobie sprawy, że Stuhr miał tamtego dnia inne priorytety niż próba przed koncertem.
"Wczoraj urodziny Maćka Stuhra! 46 lat temu ważna próba przed koncertem w Opolu, który miał prowadzić jego tata Jerzy. Tata niestety spóźnił się niedopuszczalnie!" – napisała Umer na Facebooku,
Do wpisu dołączyła czarno-białą fotkę, na której widać m.in. małego Maćka, jego tatę i Krzysztofa Kieślowskiego.
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
"Wszyscy go szukali, bo miał prowadzić ten koncert... Ale co takiego się stało, że przepadłeś jak kamień w wodę?! - pytałam zdenerwowana. 'Jak to co?! Syn mi się urodził - Maciek, Maciuś!!!". I wszystko było jasne i wybaczone" – wspominała Umer po latach.
"Tak że o istnieniu Maćka dowiedziałam się tuż po urodzeniu! Sto Lat ojcze Maćku kochany!!!" – skwitowała piosenkarka.
Trwa ładowanie wpisu: facebook