Jerzy Stuhr w książce nie pominął tematu wypadku. "Za to trzeba ponieść karę"

9 lipca świat polskiej kultury spotkał wielki cios. Odszedł Jerzy Stuhr, jeden z największych aktorów, twórców, pedagogów. Jego artystycznym dziedzictwem będą filmy i wspaniałe role na stałe zapisane w historii kinematografii, ale także pamiętnik, jaki artysta zdecydował się wydać w formie książki.

Jerzy Stuhr miał potomków w AustriiKsiążka Jerzego Stuhra ukaże się 7 sierpnia
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Usłyszeliśmy w Wydawnictwie Literackim, że Jerzy Stuhr "niemal do ostatniej chwili pracował nad książką, bardzo się na nią cieszył, był szczęśliwy, że się ukaże i dużo o niej opowiadał". Książka ma już zaplanowany tytuł: "Z biegiem dni". Na stronie oficyny widnieje krótki tego tytułu: "Ostatni monolog Jerzego Stuhra – pożegnanie ze sceną i światem". "Z biegiem dni" ma mieć premierę 7 sierpnia, ale już można ją zamawiać.

Wiadomo także, że książka to zapiski z ostatnich 12 miesięcy życia aktora. Można dziś spojrzeć na to jako świadectwo, pamiętnik odchodzenia, pożegnania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pogrzeb Jerzego Stuhra. Tłumy w Krakowie pożegnały wielkiego aktora

Skąd tytuł tych wspomnień? Tłumaczy to sam Jerzy Stuhr: "Cały czas zastanawiam się, jak nazwać mój pamiętnik. Na trop wpadła, wiedziona intuicją, moja żona Basia — Z biegiem dni. Jest to dokładnie w punkt. Mam poczucie, że one biegną, a ja stoję. Nawet myślę, że po tylu latach biegu stan zatrzymania się jest dość interesujący. Więcej się zastanawiam, obserwuję, patrzę, jak rosną wnuki. (…) Teraz wolno unoszę się z biegiem dni. Jest we mnie spokój" - można przeczytać w książce.

Aktor nie uciekł od trudnego tematu: zaczął pisać tę książkę krótko po tym, jak prowadził auto po alkoholu. Napisał również i o tym. "Fakt" cytuje fragment: "To błąd. Za to trzeba ponieść karę. Zacząłem więc postrzegać świat, przemierzając go pieszo. I ten pamiętnik będzie z perspektywy piechura. Trochę w wolniejszym tempie i z lekką zadyszką".

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: WP Film
Wybrane dla Ciebie
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Gwiazdor "Tulsa King" zapowiada szokujący finał. "Tylko poczekajcie"
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Emocji jak na lekarstwo. Film o ikonie rocka nie porywa
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Program TV. Zobacz hit z lat 90., który w kinach zarobił zawrotną sumę
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Jedna scena wywołała furię. Władze PZPR kazały zakończyć produkcję
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Prześladowca groził nawet jej córce. Aktorka wzięła sprawy w swoje ręce
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Najbardziej tajemnicza produkcja. Zwiastun widziały miliony widzów
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Wojna na obelgi. "Załamany starzec. Przez całe lata poniżał się"
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Radziwiłowicz wrócił do "Gliny". "Nie jest możliwe znów być sobą sprzed lat"
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Dwie spluwy, dwie ikony kina. Dziś w tv hit box office
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Budzi kontrowersje. Do obejrzenia w domu na własną odpowiedzialność
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru
Zapomina imion, nie kończy myśli. Aktor doznał udaru
Jeff Daniels skrytykował Trumpa. "Nixon by tego nie zrobił"
Jeff Daniels skrytykował Trumpa. "Nixon by tego nie zrobił"