Jezus w jajkach. Obrazoburcza wystawa "¥€$U$” w Leica 6x7 Gallery
05.12.2017 | aktual.: 05.12.2017 17:06
Nie można przejść obojętnie obok wystawy najnowszego projektu fotograficznego Pawła Jaszczuka w Leica 6x7 Gallery pod tytułem "¥€$U$”. Wykorzystujące chrześcijańskie motywy zdjęcia stawiają znak zapytania o miejsce symboli religijnych w świecie kapitalizmu. Czy wszystko jest na sprzedaż? Gdzie leży granica między religijnością, a dewocją?
Punktem wyjścia do wystawy stała się dokumentacja gadżetów i zabawek związanych z chrześcijaństwem, a w szczególności ze współczesną katolicką dewocją. Od kilku lat artysta tropi te przedmioty i kupuje, głównie przez internet na popularnych stronach typu eBay, Etsy a nawet polskim Allegro. Wszystkie obiekty zostały zainscenizowane w "naturalnym” kontekście i sportretowane zgodnie z ich przeznaczeniem.
Jezus w 3D
Podczas gdy związane z religią relikwie to przedmioty uważane za wyjątkowe i unikatowe: są oprawione w szlachetne materiały, a ich użytek jest ograniczony do ściśle ustalonego rytuału, sfotografowane przez Jaszczuka rzeczy to relikwie "na opak”.
Przedmioty codziennego użytku
Jednym z celów, jakie stawia sobie autor Paweł Jaszczuk, jest zwrócenie uwagi na surrealizm mariażu świata kapitalizmu ze światem religii i dewocji we współczesnym świecie. Zdjęcia prezentują całe spektrum przedmiotów, od całkiem zwyczajnych jak ręcznik z podobizną Madonny.
Jakie są granice dewocji?
Projekt "¥€$U$” prowokuje uniwersalne pytania o związki religii, uczuć i przedmiotów (w tym wypadku w redakcji katolickiej). Jaka jest funkcja podobizn Świętych i Boga? Czy dewocja i świętość mogą się wykluczać?
Wykorzystanie symboli religijnych
Niejednokrotnie tandetne, przeznaczone do użytku codziennego, powielane w tysiącach egzemplarzy, łatwo można je dokupić, jeśli się popsują, lub zużyją. Z drugiej strony te codzienne przedmioty są bliższe człowiekowi: artysta podkreśla ich materialność, przynależność do właściciela, niejednokrotnie jego intymny z nimi związek.
Zbereźne i prowokujące
Paweł Jaszczuk obserwuje jak symbole i znaki wraz z masową produkcją zmieniają się w dwuznaczne gadżety. Co sądzisz o tego typu wykorzstywaniu symboli religinych?