''Trójkąt miłosny, można powiedzieć''
- Kiedy wkraczacie na plan?
Chcielibyśmy, aby zdjęcia zaczęły się jesienią. Wszystko zależy od tego, czy do tego czasu uda się dopiąć budżet. Jeśli tak, ruszymy zgodnie z planem.
- Kogo tym razem zagrasz?
Żonę Mateusza Kościukiewicza (śmiech). To historia trzech osób – małżeństwa, które gram ja i Mateusz Kościukiewicz, oraz pewnego bogatego mężczyzny. Trójkąt miłosny, można powiedzieć.