Wpadł do szufladki
O tym, że zwiąże się z branżą filmową, wiedział już jako dziecko; był synem reżysera i aktorki, toteż od najmłodszych lat przebywał na planach filmowych, podpatrując swoich rodziców przy pracy. Sam na ekranie zadebiutował w 1943 roku, w krótkometrażówce "The Nest"; przełom w jego karierze nastąpił sześć lat później, gdy wystąpił u boku Humphreya Bogarta w "Pukać do każdych drzwi".
W tym samym czasie zagrał też w "Gubernatorze" - a krytycy zgodnie okrzyknęli go "wschodzącym talentem", zaś kobiety całkowicie oszalały na punkcie przystojnego aktora.
Derek nie potrafił wykorzystać jednak swojej szansy; podjął kilka złych wyborów zawodowych i ostatecznie wylądował w filmach klasy B, które nie dawały mu satysfakcji.