Trwa ładowanie...
09-03-2004 14:30

'Jolie była moją żoną, a tylko ją zgwałciłem'

'Jolie była moją żoną, a tylko ją zgwałciłem'
d35qtul
d35qtul

'Byłem wielkim, wiecznie napitym, tłustym Królem Filipem' - oto jak swoją rolę w najnowszym filmie Olivera Stone'a 'Aleksander Wielki' opisuje Val Kilmer.

Wszystkich, którzy zazdroszczą mu, że grał rolę męża Królowej Olimpii, czyli Angeliny Jolie, aktor pociesza: '**Na naszym weselu Jej nawet nie było - więc całowałem pięć innych, zupełnie obcych kobiet. A na piątej stronie scenariusza pierwsze co robię, to Ją gwałcęNa naszym weselu Jej nawet nie było - więc całowałem pięć innych, zupełnie obcych kobiet. A na piątej stronie scenariusza pierwsze co robię, to Ją gwałcę**'.

A to podobno nie koniec pastwienia się nad Jolie przezKilmera: W jednej ze scen się bijemy. Ja wyrzucam jej na głowę kosz pełen węży. Potem te paskudztwa pełzały po całej podłodze!'

Na szczęście prywatnie aktorzy bardzo się lubią i cenią. Kilmer uważa Jolie za wspaniałą aktorkę i osobę. Według filmowego męża Angelina potrafi grać naturalnie i wymusza ten sam sposób pracy od partnerów, co świetnie wpływa na jakość filmu. No i jak ona wygląda! - kończy zachwycony Kilmer.

Tytułowego bohatera gra Colin Farrell. Stone'owy 'Aleksander Wielki' ma być mroczny, skupiać się na psychologicznej stronie zarówno wielkiego władcy, jak i jego otoczenia. Nie zabraknie także wątków gejowskich, ale nie one, jak zapewniają wszyscy zaangażowani w produkcję, mają być w tym wszystkim najważniejsze.

Polska premiera filmu zapowiedziana jest na 5 listopada.

d35qtul
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d35qtul