Podobieństwo nie do ukrycia
Sprawa wyszła na jaw któregoś letniego poranka, kiedy Baena postanowiła zabrać swojego nastoletniego syna do pracy.
- To wtedy ludzie w domu zaczęli plotkować, że mój syn i Schwarzenegger są do siebie bardzo podobni – wspominała.
Sprawą oczywiście szybko zainteresowała się Shriver. Początkowo gosposia próbowała wymigać się od odpowiedzi.
- Wreszcie zapytała mnie wprost, czy Joseph jest synem Arnolda, a ja się złamałam. Upadłam na kolana, rozpłakałam się i powiedziałam, że jest mi bardzo przykro. Ona też zaczęła płakać i kazała mi wstać.