Hollywood zamiast Bollywood
Michał Kondrat, reżyser "Miłości i miłosierdzia", sugerował dziennikowi, że amerykańska premiera może znacząco wpłynąć na karierę jego i Kamili Kamińskiej.
- Będąc w USA, nawiązałem kontakty z producentem z Los Angeles, był zainteresowany współpracą z nami. Był zachwycony Kamilą – mówił reżyser.