4z6
Konflikt z Więckiewiczem
- Nagle w życiu jedynaczki, wyrwanej z domu, gdzie miała całodobową opiekę rodziców i ukochanej babuni, pojawia się Więcol z kolegami – wspominała Bujakiewicz w Na żywo, dodając, że nie spodziewała się piekła, jakie jej zgotowali.
To właśnie Więckiewicz obrał ją sobie za cel i zmuszał do wykonywania wielu upokarzających zadań. Wspominała na przykład, że musiała chodzić po mieście z tabliczką "Nazywam się Katarzyna Bujakiewicz, jestem fuksicą pierwszego roku" albo palić papierosy w zadymionej toalecie, w której o mało się nie udusiła.