''Boże, co stało się ze mną?''
Dużym krokiem naprzód ma być dla powrót do pracy – 28 czerwca Figura zagra w Teatrze Polonia* w monodramie „Kalina”.* Wcieli się, naturalnie, w tytułową Kalinę Jędrusik, aktorkę i piosenkarkę uchodzącą w latach 60. i 70. za prawdziwy symbol seksu.
Lecz choć Katarzyna Figura do dziś postrzegana jest u nas jako ucieleśnienie kobiecości, przygotowując się do roli, napotkała pewne problemy.
- Kiedy zaczęłam pracę nad "Kaliną", nagle spostrzegłam, że moje ciało jest drętwe, martwe. Pomyślałam: Boże, co stało się ze mną? Śpiewam te seksowne piosenki Kaliny i nie umiem się poruszać, zakołysać w ich rytm. Co się stało z Kasią sprzed lat, która potrafiła godzinami tańczyć przed lustrem, wyobrażając sobie, że jest Kaliną albo Brigitte, albo Sophią, Claudią, Giną? Nie, nie chcę patrzeć na tę Figurę, które nie umie zakręcić biodrem! – zdradziła magazynowi Viva!.