Kidman nie ma kontaktu z adoptowanymi dziećmi od 17 lat. Po śmierci mamy podjęła decyzję

Śmierć matki Nicole Kidman, Janelle, skłoniła aktorkę do podjęcia starań o odbudowanie relacji z dwojgiem starszych dzieci, adoptowanych podczas jej małżeństwa z Tomem Cruisem.

Nicole Kidman Nicole Kidman
Źródło zdjęć: © East News | Scott A Garfitt

"Daily Mail" informuje, że Nicole Kidman jest zdeterminowana, by pojednać się z adoptowanymi dziećmi, Isabellą (31 l.) i Connorem (29 l.). Po rozstaniu z Tomem Cruisem w 2001 roku dzieci stanęły po stronie ojca i od 2007 roku nie były publicznie widziane z matką.

Bliski przyjaciel rodziny wyznał w rozmowie z magazynem "New Idea", że Kidman podjęła decyzję po śmierci swojej mamy. "Utrata matki sprawiła, że Nicole nie chce już marnować czasu. Bolało Janelle, że ona i Antony (ojciec Kidman - przyp.red.) byli oddaleni od Isabelli i Connora. Żałują, że nie mogli zobaczyć się z wnukami przed jej śmiercią".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najbardziej kosztowne rozwody. Mel Gibson stracił fortunę

Niespodziewana śmierć mamy

Janelle Kidman zmarła we wrześniu, zaledwie kilka godzin przed tym, jak Nicole otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w filmie "Babygirl" podczas Festiwalu Filmowego w Wenecji. W oświadczeniu odczytanym przez reżyserkę Halinę Reijn, Nicole powiedziała: "Dziś przyjechałam do Wenecji i wkrótce potem dowiedziałam się, że moja piękna, odważna matka właśnie odeszła. Jestem w szoku i muszę wrócić do rodziny, ale ta nagroda jest dla niej. Ukształtowała mnie, prowadziła i stworzyła".

Tydzień później aktorka podziękowała fanom za wyrazy współczucia, publikując na Instagramie wzruszające zdjęcia z matką. "Moja siostra i ja wraz z rodziną chcemy podziękować za ogrom miłości i życzliwości, które odczuliśmy w tym tygodniu" – napisała.

Nicole zawsze była bardzo związana z matką, często podkreślając jej wsparcie i wpływ na swoją karierę. Urodziła się na Hawajach, ale wychowała w Sydney pod opieką Janelle i ojca, psychologa Antony'ego, który zmarł w 2014 roku. Rodzice wspierali jej pasję do aktorstwa od najmłodszych lat, co pozwoliło jej osiągnąć światowy sukces.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" opowiadamy o nowości Prime Video, czyli "Gąsce", sprawdzamy, jak prezentuje się "Diuna: Proroctwo" i zachwalamy "Matki Pingwinów". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
"Tylko potwory bawią się w Boga". Do sieci trafił epicki zwiastun "Frankensteina"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Jimmy Kimmel komentuje groźby Donalda Trumpa. "To jest odwracalne"
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Ma 59 lat i nie przestaje kusić. Jej najnowsze zdjęcie wywołało lawinę komentarzy
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Już do piątku w kinach. Przebój Camerona zarobił 2,32 miliarda dolarów
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Zagrał seryjnego mordercę. "Poszedłem na jego grób"
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Był nr 1 na świecie. Powraca jeden z najlepszych polskich seriali
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
Top Seriale. Ofensywa polskich produkcji i powrót ikony kina
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
13 mln widzów w ciągu 10 dni. Kinowy przebój bije rekordy oglądalności
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
"Do ostatniego tchu". Nieuleczalnie chory aktor zabrał głos
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
To była katastrofa za 200 mln. "Próbowali sterować tym statkiem"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Najlepszy film z aferą w tle. Mówiono o "szkodzie w pożytku publicznym"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"
Postapokaliptyczna produkcja wraca. "Realistyczny obraz katastrofy"