Od zera do Broadwayu
Kiedy wylądował w Nowym Jorku, okazało się, że sytuacja wcale nie wygląda tak kolorowo, jak się spodziewał.
Przez jakiś czas imał się najróżniejszych prac - został nawet sprzedawcą długopisów - próbując zarobić na swoje utrzymanie, aż wreszcie los się do niego uśmiechnął. Raul Julia, nikomu nieznany chłopak z Portoryko, trafił na scenę, wreszcie mogąc realizować swoje marzenia.
Zachęcony sukcesem, odbył kurs aktorski i zaczął pracę na pełen etat. Grał coraz więcej, mógł też występować w sztukach swojego ulubionego Szekspira. Wszystko wreszcie zaczęło mu się układać i rok później Julia poślubił swoją narzeczoną, Magdę Vassallo Molinelli. W 1968 r. zadebiutował na Broadwayu.