"To prawdziwa trauma"
Karierę zaczynał od reklamy płatków - i niedługo potem trafił na plan "Imperium słońca", filmu, który przyniósł mu uznanie krytyki.
Od tamtej pory Bale nie próżnował i wytrwale pracował na swoją pozycję w Hollywood. O tym, że dla roli jest gotów na wielkie poświęcenia, publiczność przekonała się właśnie przy okazji "Mechanika".
Zapewniał jednak, że takie metamorfozy przychodzą mu z trudem.
- To prawdziwa trauma. Ludzie myślą, że robię to bez problemu, bo przecież kilka razy chudłem już do filmu. Ale podkreślam, nie jest to ani łatwe, ani przyjemne. To naprawdę okropne.