Kolejny kandydat na Jamesa Bonda

Jak podaje serwis "E Online!", do roli agenta 007 brany jest pod uwagę australijski aktor i syn byłego premiera Australii Julian McMahon (na zdj.).

Jeszcze w tym tygodniu McMahon ma spotkać się z producentką serii Barbarą Broccoli i porozmawiać o udziale w projekcie. Jak na razie aktor związany jest z kontraktem na udział w serialu "Nip/Tuck", więc jeśli zostałby wybrany na następcę Pierce'a Brosnana, zdjęcia z jego udziałem musiałyby być kręcone w przerwach między realizacją programu telewizyjnego.

Przypomnijmy, że ostatnio Julian McMahon został zaangażowany do roli Doktora Dooma w adaptacji komiksu "Fantastyczna Czwórka". Aktor ma także na swoim koncie udział w filmach: "Meet Market", "Chasing Sleep", "In Quiet Night", "Magenta", "Wet and Wild Summer!" oraz w serialach "Charmed", "Profiler", "Another World", "Home and Away" i "The Power, The Passion".

Zdjęcia do 21. obrazu o Bondzie powinny rozpocząć się przed marcem, gdyż projekt ma trafić do kin w listopadzie 2005 roku. Producenci zaakceptowali już wstępny scenariusz Neala Purvisa i Roberta Wade'a, którzy napisali dwa ostatnie filmy o perypetiach agenta Jej Królewskiej Mości.