Kościół utrudnia realizację nie tylko Pasji
Jeden z najwybitniejszych współczesnych reżyserów - Ridley Scott (zdj. AFP) - po realizacji mniejszego, co nie znaczy słabszego filmu 'Naciągacze' jest gotowy na kolejną, po 'Gladiatorze' i 'Helikopterze w ogniu' superprodukcję. Nie wiadomo jednak, czy gotowy na nią jest Kościół Katolicki.
O samym projekcie pisaliśmy Wam już kilkakrotnie. Film Scotta, zatytułowany Kindgdom of Heaven, ma opowiadać o Krucjatach. Głównym bohaterem będzie młody kowal (Bloom)
, który zostaje rycerzem i uczestniczy w obronie Jerozolimy przed Krzyżowcami. W obrazie pojawi się także wątek miłosny - bohater zakocha się w pięknej księżniczce
Jak podaje serwis BBC Polska pomiędzy producentami filmu a hiszpańskim Kościołem Katolickim rozgorzał spór - obecnie trwają rozmowy mające go zakończyć.
Otóż władze kościelne nie chcą wyrazić zgody na filmowanie w historycznej katedrze Mezquita (byłym meczecie muzułmańskim), twierdząc, że będzie to zbyt uciążliwe. Dodatkowo także niefortunne wydaje się dostojnikom, że Mezquita - miejsce, które przez stulecia odgrywało ważną rolę w stosunkach między Chrześcijanami i Muzułmanami - stałoby się w filmie "fikcyjnym" miejscem modlitw.
Filmowcy mają nadzieję, że spór uda im się zakończyć w najkrótszym możliwie czasie.
