Gra pozorów
Jak donosi Na żywo, Kożuchowska i Lamparska unikały swojego towarzystwa – nie rozmawiały ze sobą i dało się wyczuć, że obie panie nie są w najlepszych relacjach.
Pozując fotografom, starały się trzymać jak najdalej od siebie, nawet nie patrzyły w swoją stronę – czytamy w magazynie. Podobno ta niechęć była widoczna już podczas zdjęć.
*– Nie wdawały się w prywatne dyskusje. Po kręceniu scen każda oddalała się w swoją stronę* – twierdził pracownik planu. – To niepodobne do Małgosi i Magdy, które są przecież serdecznymi osobami.