Pierwsze spotkanie
- Kiedy po raz pierwszy ujrzałam Humphreya Bogarta, mężczyznę, który był największą miłością mojego życia, nie byłam zachwycona - wspominała.
Był rok 1942, a Bacall wraz z przyjaciółką poszła do kina na "Casablancę".
- Ona uważała, że jest niesamowicie seksowny. Uznałam, że oszalała. Potem, kiedy spotkałam go na żywo, również nie było żadnego gromu, wymieniliśmy tylko kilka uprzejmości. Miałam 19 lat i dopiero zaczynałam karierę w branży.
Niedługo potem reżyser Howard Hawks powiedział, że jej partnerem na ekranie zostanie albo Cary Grant, albo Bogart; aktorka naturalnie upierała się przy pierwszym kandydacie, ale Hawks uznał, że Bogart będzie znacznie lepszym wyborem i to jemu powierzył rolę u boku Bacall w "Mieć i nie mieć".