Zamiłowanie do sztuki
Pańską pasją jest też malarstwo.
– To prawda, to jeden z rodzajów sztuki, a mnie interesuje wszystko, co z nią związane. Kiedyś mówiłem przekornie, że pracuję jako aktor tylko po to, żeby zarobić na upatrzony obraz. To hobby zaczęło się w latach 60., kiedy za sąsiada miałem znakomitego artystę, Tadeusza Kulisiewicza. Zakochałem się w jego czarno-białych grafikach. Zacząłem je zbierać, potem zaczęło brakować mi kolorów. Wtedy zachwyciłem się twórczością Jana Stanisławskiego. I tak to wszystko się zaczęło. Zdarzyło mi się także nie raz prowadzić aukcje.
Polecamy w wydaniu internetowym fakt.pl:
[
]( http://www.fakt.pl )