4z8
Bożyszcze kobiet
Przystojny, utalentowany i charyzmatyczny – nic dziwnego, że Pietraszak nie mógł opędzić się od wielbicielek.
- Większość listów, jakie wówczas otrzymywałem, pisana była przez młodziutkie dziewczyny, często niepełnoletnie, to było bardzo miłe i nie powiem łechtało moją męską próżność – śmiał w „Fakcie”, bagatelizując całą sprawę.
I zapewniał, że jego serce było już zajęte.
– Moja żona doskonale wie, że jest dla mnie jedyną kobietą – mówił, dodając, że nigdy nie zdradziłby swojej ukochanej Wandy.