Kultowa rola
lina hamilton
Hamilton przyznawała, że nie spodziewała się, iż film odniesie taki sukces – i początkowo patrzyła sceptycznie na kolegę z planu, Arnolda Schwarzeneggera.
- Nie traktowałam go poważnie – wspominała. - Dziwiłam się, że obsadzają kogoś, kto wygląda jak robot, w roli robota. Oczywiście, byłam w błędzie – dodawała.
Kiedy w 1991 roku zaproponowano jej występ w filmie „Terminator 2: Dzień sądu”, zgodziła się bez wahania.