Lindsay Lohan dalej na odwyku
Lindsay Lohan odwołała huczne party urodzinowe nie bez powodu. Jak na razie zostaje bowiem w klinice odwykowej.
Czterotygodniowa kuracja aktorki miała zakończyć się pod koniec tygodnia. Artystka zdecydował jednak, że potrzebuje zostać dłużej w ośrodku rehabilitacyjnym Promises.
- Zostanie na leczeniu na pewno ponad miesiąc - powiedział przyjaciel Lohan dla "The New York Post". - Nie wiemy jak długo, bo ma zobowiązania, ale tym razem traktuje kurację bardzo poważnie i nie zamierza imprezować zaraz po wyjściu.
To już druga wizyta Lohan w klinice w tym roku. W luty zakończyła 30-dniowy pobyt w ośrodku Wonderland.
Aktorka i piosenkarka prawdopodobnie wejdzie latem do studia, by nagrać nową płytę. Jej ostatni film to "Twarda sztuka", który trafi do polskich kin 24 sierpnia.
