Lindsay Lohan króliczkiem "Playboya"
Lindsay Lohan ma szansę na rolę króliczka "Playboya" - jeśli pozostanie trzeźwa.
Brett Ratner, reżyser filmu opowiadającego o życiu Hugh Hefnera, planuje zaangażować Lohan do roli jednej z modelek. - Lindsay jest bardzo utalentowana... kiedy jest trzeźwa - oświadczył Ratner. - Myślę, że wspaniale sprawdziłaby się w roli króliczka.
Nie tylko Ratner próbuje przywrócić blask karierze aktorki. James Robinson, który współpracował z Lohan na planie filmu "Twarda sztuka" i który nazwał ją swojego czasu "niegrzeczną, nieodpowiedzialną i nieprofesjonalną osobą", wyraził chęć przyszłej współpracy z gwiazdą. Również producent obrazu "Bobby", Harvey Weinstein, zapowiedział, że z radością przyjmie Lohan pod swoje skrzydła, jeśli tylko aktorka zakończy walkę z nałogami.
Przypomnijmy, że 5 października gwiazda oficjalnie opuściła klinikę odwykową Cirque Lodge w Utah. 15 października Lohan ma rozpocząć prace na planie obrazu "Dare To Love Me" opowiadającego o życiu legendy tanga, Carlosa Gardela.