''Long Walk to Freedom'': Zapracowany i zmartwiony Idris Elba

*Idris Elba boi się, że jego kreacja w dramacie biograficznym o życiu i działalności Nelsona Mandeli, "Long Walk to Freedom", będzie katastrofą.*

''Long Walk to Freedom'': Zapracowany i zmartwiony Idris Elba

Gwiazdor, którego od lipca będziemy mogli oglądać w "Prometeuszu", ma tak napięty grafik, iż pomiędzy kolejnymi filmami praktycznie nie ma przerwy. Obecnie kończy zdjęcia do thrillera "No Good Deed". Dzień po zakończeniu produkcji stanie na planie "Long Walk to Freedom".

- To jedna z największych szans, jakie mi dano, ale nie mam w ogóle czasu na przygotowanie - mówi aktor znany m.in. z serialu "Luther". - Czuję się, jakbym tonął. Wolałbym nie rozpoczynać zdjęć do "Long Walk to Freedom" tak szybko.

Elba nie jest pierwszym aktorem, który wcieli się w legendarnego działacza. Grali go już Morgan Freeman oraz Terrence Howard.

Przypomnijmy, iż najnowszą biografię Mandeli ma wyreżyserować Justin Chadwick. Obok Elby na ekranie zobaczymy Naomie Harris - w roli Winnie Mandeli.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)