3z6
Ikona współczesnego kina grozy
Zanim stał się ikoną filmowego horroru, Berryman pracował w kwiaciarni. Był przekonany, że w filmie nigdy kariery ze względu na swoją urodę nie zrobi. Tymczasem propozycję roli u Formana otrzymał właśnie ze względu na swój wygląd. I niedługo potem stał się gwiazdą.
Ogromną popularność przyniosła mu rola w horrorze "Wzgórza mają oczy" Wesa Cravena. Później praktycznie nie znikał z ekranu, choć obsadzano go głównie w rolach szaleńców, demonów, mutantów i morderców. Ale Berryman nie narzekał. Do tej pory zagrał w prawie 100 filmach. Na swoją premierę czeka kilka produkcji z jego udziałem, m.in. "Shed of the Dead", "Hell's Kitty", "Death House","Violent Starr" oraz serial "86 Zombies".
Źródło: Getty Images