Piosenkarka zaprzeczyła, żeby zostały przyznane jej jakiekolwiek dodatkowe prawa podczas adopcji 13-miesięcznego Davida Bandy z Malawi. Zapytana o to czy ma zamiar stworzyć sobie "tęczową rodzinę" niczym Brad Pitt i Angelina Jolie, odpowiedziała:
- Nie mam takich planów. Chciałabym żeby to wszystko było trochę mniej skomplikowane. To dziwne, że kiedy chce się zaadoptować dziecko trzeba przejść przez tyle testów, a kiedy chce się urodzić własne, nikt nie zadaje pytań.
Madonna uznała również, że wielu z jej krytyków to po prostu rasiści, którym nie podoba się, że chłopiec jest czarnoskóry.
- Ludzie nie akceptują tego, że zaadoptowałam afrykańskie dziecko, którego kolor skóry jest odmienny od mojego. I myślę, że właśnie w tym tkwi problem. MADONNA W NASZEJ GALERII ZDJĘĆ