Małżeństwo z Holoubkiem
Gdy rozwiodła się z Rutowiczem, media spekulowały na temat jej relacji z aktorem i reżyserem Gustawem Holoubkiem. Wielu ciekawiło, ile przetrwa związek artysty z o 21 lat młodszą aktorką. "Rozpętały się wokół nas plotki i spekulacje, kto kogo pierwszy porzuci. Przyjaciele Gustawa stawiali na mnie. Uważali, że jestem dziewczyną, która z premedytacją rozkochuje w sobie mężczyzn, pobawi się nimi, a potem ich rzuca" - napisała Zawadzka w książce "Gustaw i ja".
Sęk w tym, że te ponure założenia nigdy się nie ziściły. W przypadku Zawadzkiej zadziałała zasada do dwóch razy sztuka. W 1973 r. poślubiła Holoubka. "Być może dzięki pierwszemu małżeństwu stałam się dojrzalsza, czujniejsza i potrafiłam docenić drugiego męża w sposób właściwy. I może moja miłość stała się przez to też dojrzalsza niż ta pierwsza, młodzieńcza, dziewiętnastolatki, całkowicie niedoświadczonej życiowo" - powiedziała w rozmowie z "Galą".
Zawadzka i Holoubek doczekali się w 1978 r. syna Jana, który został operatorem i reżyserem. Związek z Holoubkiem przetrwał do jego śmierci w 2008 r.