Silna kobieta
Lecz choć sytuacja wyglądała tak groźnie, w zaledwie miesiąc po operacji Magdalena Zawadzka znów cieszy się pełnią życia. Jak zauważa „Rewia”, jedynym śladem po niedawnych przejściach jest to, że aktorkę możemy dziś spotkać w butach na płaskim obcasie, zamiast w ukochanych przez nią szpilkach.
W przeciwieństwie do wielu innych artystów, pani Magdalena stara się również nie komentować całego zajścia w mediach, opowiadając nam o swoim bólu i cierpieniu. Na pytania dziennikarzy odpowiada zazwyczaj „Jest już dobrze. Nie ma o czym mówić”.
Jednak patrząc na całe jej dotychczasowe życie, trudno nie zauważyć, że aktorka zawsze była bardzo dzielną i wytrzymałą kobietą. Po każdym spotykającym ją nieszczęściu zdaje się stawać jeszcze silniejszą. O jakich wydarzeniach mowa?