Maj z filmami Kurosawy
Mówił o sobie mamisynek. Inni widzieli w nim cesarza japońskiej kinematografii. W maju telewizja Ale kino! zaprasza na spotkania z Akirą Kurosawą i jego najsłynniejszymi samurajami.
Pochodzący z samurajskiej rodziny malarz i filmowiec był człowiekiem oszczędnym w słowach. Mówił, że jego twórczość wyjaśnia wszystko lepiej niż on sam. Najsłynniejszy japoński reżyser pozostawił po sobie ponad 30 obrazów, a renomę geniusza kina zdobył przede wszystkim dzięki opowieściom o samurajach.
Akira Kurosawa objawił się światu jako autor alegorycznego dramatu przygodowego „Rashomon”, który stał się rewelacją na festiwalu w Wenecji w 1951 roku. Film zdobył Złotego Lwa, Oscara i tym samym przebił mur, jaki hermetyczne powojenne kino japońskie dzielił od reszty świata. Europejska i amerykańska publiczność, zmęczona rycerzami, szpiegami, detektywami i kowbojami, zakochała się w honorowych, choć bezwzględnych samurajach, którzy stali się nowymi bohaterami masowej wyobraźni, przerażającymi i intrygującymi zarazem.
W maju ale kino! przedstawi cztery spośród najważniejszych samurajskich obrazów Akiry Kurosawy.
Ukryta forteca (1958) - z której inspiracje do realizacji "Gwiezdnych wojen" czerpał George Lucas - zaskoczyła wielbicieli Kurosawy rozrywkową, komediową formą. Opowieść o zdanej na trzech mężczyzn, uciekającej przed śmiercią księżniczce z rodu samurajów jest najzabawniejszym filmem w karierze Kurosawy.
premiera: poniedziałek, 8 maja, godz. 20:00
W Tron we krwi z 1957 roku Kurosawa, po sukcesie „Rashomona” nazywany „Dostojewskim japońskiego kina”, udowadnia, że równie dobrze radzi sobie z adaptacjami dramatów szekspirowskich. Zrealizowany z nadzwyczajnym wizualnym rozmachem „Tron we krwi” to tragiczna historia Makbeta przeniesiona do XVI-wiecznej, rozbitej dzielnicowo Japonii.
premiera: poniedziałek, 15 maja, godz. 20:00
*Straż przybocznaStraż przyboczna* (1961) z kolei to apokaliptyczna wizja współczesności ubrana w historyczny kostium. Jeden z najwybitniejszych filmów Kurosawy opowiada o samuraju Sanjuro, który sprytem oczyszcza wieś z dwóch wrogich gangów.
premiera: poniedziałek, 22 maja, godz. 20:00
Dalsze losy tego cynicznego, ale w głębi duszy szlachetnego rycerza reżyser opowiada w Sanjuro – samuraj znikąd (1962), w którym bohater pomaga grupie młodych samurajów-rewolucjonistów odeprzeć atak wrogich wojowników.
premiera: poniedziałek, 29 maja, godz. 20:00
We wszystkich tych filmach wystąpiła gwiazda samurajskiego kina Kurosawy Toshirô Mifune, który zagrał w 16 obrazach mistrza i siedmiu innych zrealizowanych według jego scenariuszy. Zmarły przed dziewięcioma laty Mifune w znakomity sposób potrafił z postaci skośnookich rycerzy wydobywać jednocześnie humor i szlachetność, chciwość i żądzę mordu.