Pożegnanie z filmem
Chociaż spodziewano się, że Rosca ruszy na dalszy podbój wielkiego ekranu, ona zupełnie wycofała się z branży. Mówiła, że udział w filmie był dla niej tylko przygodą - jej prawdziwą pasją zawsze była muzyka.
- Jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć chodziłam do szkoły muzycznej. Im zaś dłużej chodziłam do tej szkoły, tym więcej czasu i zaangażowania to ode mnie wymagało. Z pewnością nie dałabym rady pogodzić aktorstwa z nauką gry na fortepianie na naprawdę wysokim poziomie, bez uszczerbku dla którejś z tych dziedzin – tłumaczyła w „Tele Tygodniu”.
Obecnie jest odnoszącą sukcesy i nagradzaną pianistką. Wiele podróżuje, występując w salach koncertowych na całym świecie. I choć pracę na planie filmowym wspomina z sentymentem, nigdy nie żałowała podjętej decyzji.
- Byłam aktorką jako dziecko, teraz jestem, kim jestem i to mi odpowiada – podkreślała w wywiadzie dla "Lady's Club”.