3z8
''Ja jestem Kubą''
Statek, którym płynęła rodzina Lorenzów, został zatrzymany przez ludzi Fidela Castro.
Mogłoby się zapewne zrobić nieprzyjemnie, gdyby Castro nie zobaczył Marity. Wtedy postanowił użyć całego swojego uroku, by ją uwieść. Rodzice dziewczyny byli przerażeni, gdy mężczyzna zabrał ją na spacer po statku. Wreszcie stanęli na mostku.
- Stamtąd pokazuje jej światła Hawany. „To wszystko należy do mnie. Kuba należy do mnie. Czyż nie jest cudowna? Podoba ci się, to co widzisz?”, upewnia się słabą angielszczyzną. Potem przyciąga ją do siebie i zadaje ostateczny cios: „Ja jestem Kubą” - opisuje tę chwilę w książce „Kobiety dyktatorów 2” Diane Ducret.