Mateusz Damięcki apeluje do fanów. Zdradził, na kogo zagłosuje
Aktor nie kryje się ze swoimi poglądami, a w ostatnich miesiącach znacznie zwiększył aktywność obywatelską. Mateusz Damięcki ujawnił, na kogo stawia w najbliższych wyborach samorządowych.
Mateusz Damięcki, podobnie jak jego siostra Matylda, zabiera publicznie głos w ważnych dla niego sprawach. Ostatnio wraz ze środowiskiem artystycznym walczył o tantiemy z internetu. W sieci zamieścił wymowną grafikę, odwołującą się do popularności filmu "Furioza" z jego udziałem na platformie Netfliksa.
Z kolei minionej jesieni aktor nagminnie namawiał do udziału w wyborach parlamentarnych. Nic więc dziwnego, że i zbliżające się wybory samorządowe stały się dla niego okazją do zaapelowania do swoich fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
ORŁY 2024 rozdane. Gwiazdy o Polskich Nagrodach Filmowych
Mateusz Damięcki zachęca do udziału w wyborach
- Szanowni Państwo, przed nami kolejne wybory, tym razem będą to wybory samorządowe, a ja zachęcam do tego, żeby skorzystać z pięknego prawa i oddać głos, ponieważ każdy głos się liczy i zmienić otaczającą rzeczywistość w taki sposób, żeby żyło nam się lepiej, przyjemniej i wygodniej - powiedział w nagraniu na Instagramie.
Mateusz Damięcki zapewne odda głos w Warszawie, gdzie na co dzień mieszka. Jawnie określił, na kogo zamierza głosować, choć nie ujawnił konkretnego nazwiska.
- Po drugie zachęcam, żeby głosować na kobiety. Ja tym razem zagłosuję na kobiety. Dlaczego? To proste! Mógłbym powiedzieć, że dlatego, iż mimo że kobiety stanowią ponad 50 proc. populacji, nadal są niedoreprezentowane w organach samorządów terytorialnych w Polsce, w związku z powyższym powstaje pewna luka informacyjna wynikająca z tego, że mężczyźni nie do końca mają wiedzę i doświadczenie, żeby zdecydować o tym, co dla kobiet jest najważniejsze, nie do końca wiedzą, jakie są ich potrzeby - wyjaśnił.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Można stwierdzić, że aktor nieprzypadkowo wybrał ten moment na swoją polityczną deklarację. Zaledwie dzień wcześniej Szymon Hołownia zapowiedział, że na najbliższym posiedzeniu Sejmu nie dojdzie do przedstawienia projektów nowelizacji ustaw dotyczących aborcji. Decyzja marszałka obecnie jest szeroko krytykowana.
- Kobiety głosujcie na kobiety, bo to będzie solidarne, a mężczyźni głosujcie na kobiety, dlatego że każdy mąż wie, że o jego szczęściu najlepiej zdecyduje żona - zakończył żartobliwie Damięcki.
W 50. odcinku podcastu "Clickbait" zachwycamy się serialem (!) "Pan i Pani Smith", przeżywamy transformacje aktorskie w "Braciach ze stali" i bierzemy na warsztat… "Netfliksową zdradę". Żeby dowiedzieć się, czym jest, znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej: