Córka swoich rodziców
Pochodziła z artystycznej rodziny, a rodzice nie posiadali się z radości, gdy córka oznajmiła, że chciałaby pójść w ich ślady i również zostać aktorką. By od najmłodszych lat mogła oswajać się z teatrem, ojciec zbudował dla niej na ogródku scenę, na której wraz z siostrą mogła wystawiać amatorskie spektakle.
W wieku lat 7 Lupino napisała swoją pierwszą sztukę. Trzy lata później znała na pamięć wszystkie role kobiece z dramatów Szekspira. Gdy dorosła, wyruszyła w trasę wraz z wędrowną grupą artystów, obserwując ich przy pracy, i wreszcie sama trafiła na plan filmowy. Nie była jednak zadowolona z początków swojej kariery - nie podobały się jej role, które otrzymywała, granie przestało sprawiać jej przyjemność i o wiele bardziej marzyło się jej zostanie pisarką.
- Mój agent obiecał, że zrobi ze mnie angielską Janet Gaynor. Miałam wcielać się w słodkie i urocze bohaterki. A nagle zorientowałam się, że jestem na dobrej drodze, żeby grać prostytutki - opowiadała.