Miał być powrót na szczyt, są klapa i kpiny. Internet bezlitosny dla Bruce'a Willisa
Tym filmem Bruce Willis miał wrócić do łask fanów. Niestety, "Jak dogryźć mafii" zbiera fatalne recenzje, a na dodatek 62-letni gwiazdor stał się obiektem kpin.
20.06.2017 | aktual.: 20.06.2017 12:11
Bruce Willis najlepsze lata ma już niestety za sobą. "Szklane pułapki", "Ostatni skaut", "Szósty zmysł" czy "Pulp Fiction" to przeszłość. Od ponad dekady aktor nie może wydostać się z piekła filmów klasy B, które coraz częściej lądują od razu poza dystrybucją kinową.
Dlatego, kiedy pojawił się zwiastun "Jak dogryźć mafii", w sercach niektórych fanów pojawiła się iskierka nadziei. Film Marka Cullena to komedia sensacyjna, a więc gatunek, w którym Willis zawsze czuł się jak ryba w wodzie.
Niestety, krytycy nie zostawiają na "Jak dogryźć mafii" suchej nitki. W serwisie Rotten Tomatoes produkcja ma zaledwie 17 proc.pozytywnych recenzji.
Na domiar złego Willis stał się obiektem kpin po tym, jak w sieci pojawiły się kadry z rzeczonego filmu. Przedstawiają one scenę miłosną z udziałem aktora i 32-letniej Jessiki Gomes. W komentarzach Internauci kpią z miny Willisa. Patrząc na poniższe zdjęcia, trudno nie przyznać im racji.
Jessika Gomes (zdjęcie poniżej) to australijska modelka, która od pewnego czasu coraz śmielej poczyna sobie przed kamerą. Mogliśmy zobaczyć ją m.in. w serialu "Chuck" i "Transformers 4: Wiek zagłady". Na premierę czeka jej najnowszy film, komedia "Bękarty", gdzie pojawią się m.in. Owen Wilson i zdobywca Oscara J.K. Simmons.
O czym opowiada "Jak dogryźć mafii"?
Steve Ford (Bruce Willis), prywatny detektyw z Los Angeles, chcąc odzyskać pupila przystaje na warunki mafii i podejmuje się misji odzyskania skradzionej walizki pełnej narkotyków. W niespełna 24 godziny od przyjęcia zadania, Steve znajdzie się na celowniku napompowanych testosteronem zakapiorów z Samoa, bandziorów mściwego lichwiarza i połowy półświatka z Miasta Aniołów. A to nie koniec kłopotów Forda. Aby ocalić najlepszego przyjaciela człowieka, sam będzie musiał stać się prawdziwym… kumplem na zabój!