Kultowy serial "Wyspa Gilligana" doczeka się wersji kinowej. Kandydatami do głównych ról są Michael Cera i Beyoncé Knowles.
Twórca kultowego sitcomu Sherwood Schwartz wraz z synem Lloydem przygotowują pełnometrażową wersję telewizyjnego przeboju. Przedstawia on losy siedmiu rozbitków, próbujących przetrwać na bezludnej wyspie.
Michael Cera miałby się wcielić w tytułowego bohatera. Beyoncé Knowles natomiast kandyduje do roli seksownej gwiazdy filmowej Ginger.
Cera znany jest przede wszystkim z roli w komedii "Juno". Wokalistkę w przyszłym roku będzie można zobaczyć w thrillerze "Obsessed".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.