Aktorka podczas urlopu we Francji (2014 rok)
Filmowcy chętnie powierzają jej role wojowniczych chłopczyc. Cóż, chyba tylko dlatego, że nie widzieli jej zdjęć w bikini...
35-letnia Michelle Rodriguez, gwiazda „Szybkich i wściekłych”, zrobiła sobie krótkie wakacje i relaksowała się we Francji. Temperatura w tamtym rejonie na pewno podniosła się o kilka stopni. Fotoreporterzy „upolowali” aktorkę przy basenie. Rodriguez zdecydowanie ma się czym pochwalić – jest nie tylko piękna, ale ma też idealne, jędrne ciało i nieskazitelną sylwetkę. To już nie pierwszy raz, kiedy gwiazdę przyłapano w bikini, i trzeba przyznać, że z roku na rok aktorka emanuje coraz większym seksapilem.
Niemałe zainteresowanie wzbudziła też osoba towarzysząca aktorce – media zastanawiały się, jaka relacja łączy ją z tym mężczyzną. Wszystko przez kontrowersyjne dla wielu oświadczenie Rodriguez, która w zeszłym roku oficjalnie potwierdziła krążące od pewnego czasu plotki o swoim biseksualizmie.
- Pociągają mnie obie płci. Robię to, na co mam ochotę. Jestem zbyt ciekawa świata, żeby siedzieć bezczynnie, skoro mogę eksperymentować. Mężczyźni są intrygujący, kobiety tak samo – mówiła. Tym razem wybrankiem aktorki został model Peter Brant.
Beztroski urlop aktorki zapewne już niebawem dobiegnie końca – Rodriguez musi przecież wrócić do pracy. Jeszcze w tym roku ukaże się krótkometrażówka z jej udziałem „1%ERS”, a w przyszłym siódma z kolei część niezwykle popularnych „Szybkich i wściekłych”. Aktorka rozważa również występ w thrillerze „TuChT”.