Kontrowersyjna powieść
Powieść "Zmory" Zegadłowicza światło dzienne ujrzała w 1935 roku - i wywołała niemałe kontrowersje, zwłaszcza w środowiskach prawicowych. Czytelników oburzały odważne sceny erotyczne, a także negatywny sposób przedstawienia systemu szkolnego. Drugie wydanie zostało więc skonfiskowane, a sam autor został przez niektórych odsądzony od czci i wiary.
Gdy kilkadziesiąt lat później Marczewski postanowił sfilmować powieść, ekranizacja nie wzbudziła już podobnych negatywnych emocji; przeciwnie, otrzymała nawet nagrodę Międzynarodowej Organizacji Katolickiej ds. Filmu na MFF w San Sebastian.