Minęło już 18 lat. To był wielki debiut Tomasza Kota

12 sierpnia mija 18 lat od premiery filmu "Skazany na bluesa", który opowiada historię wokalisty Dżemu - Ryszarda Riedla. W jego postać pamiętnie wcielił się Tomasz Kot, dla którego był to filmowy debiut.

Tomasz Kot w 2005 r. wcielił się w Ryszarda RiedlaTomasz Kot w 2005 r. wcielił się w Ryszarda Riedla
Źródło zdjęć: © fot. mat. pras.

/ 3Minęło już 18 lat. To był wielki debiut Tomasza Kota

Tomasz Kot w 2005 r. wcielił się w Ryszarda Riedla
Tomasz Kot w 2005 r. wcielił się w Ryszarda Riedla © fot. mat. pras.

Rysiek Riedel to prawdziwa legenda polskiej sceny muzycznej. Urodzony w 1956 r. w Chorzowie muzyk był samoukiem, nigdy nie pobierał lekcji śpiewu. W grudniu 1973 r. dołączył do zespołu Jam, który szybko zmienił nazwę na Dżem. Zespół zaczął stopniowo gromadzić coraz więcej fanów za sprawą koncertów na festiwalach (chociażby w Jarocinie). W 1985 r. ukazał się debiutancki album "Cegła", który uznaje się za jeden z najważniejszych w historii polskiego rocka.

Jednak sukces nie pomógł Riedlowi, który w drugiej połowie lat 80. zaczął pogrążać się w nałogu narkotykowym. Riedel nagrał z Dżemem jeszcze kilka płyt, ale niejednokrotnie grupa musiała szukać kogoś innego, by móc koncertować.

W 1994 r. wyniszczony narkotykami Riedel podjął się leczenia, ale znowu wrócił do brania. Ostatni koncert z grupą zagrał 16 marca 1994 r. w Krakowie. Tuż potem został tymczasowo usunięty z grupy, co członkowie zespołu w jednym z wywiadów radiowych wytłumaczyli niemożnością dalszej współpracy i ciągłego dostosowywania występów do niedomagającego wokalisty. Zespół zawiesił lidera, gdy ten od 13 lipca przebywał w szpitalu. Ryszard Riedel zmarł 30 lipca, nie będąc już członkiem zespołu Dżem.

Historia Riedla została zekranizowana przez Jana Kidawę-Błońskiego. Obraz trafił do kin 12 sierpnia 2005 r. i okazał się niemałym hitem, lansując przy okazji karierę odtwórcy głównej roli.

/ 3Ta biografia musiała powstać

Tomasz Kot i Jolanta Fraszyńska w filmie "Skazany na bluesa"
Tomasz Kot i Jolanta Fraszyńska w filmie "Skazany na bluesa" © fot. mat. pras.

Zrobienie fabularnego filmu o życiu Riedla po jego śmierci było tylko kwestią czasu. W końcu stał się on postacią kultową dla subkultury hippisowskiej w Polsce, był rozpoznawalny dzięki charakterystycznemu sposobowi śpiewania, ubierania, zachowania na scenie.

Reżyser Kidawa-Błoński mówił tuż przed premierą, że starał się pokazać Riedla takim, jakim był. - Jako wiecznego buntownika, który szukał swojego miejsca w świecie i marzył o wolności, który nie potrafił zaakceptować otaczającej go rzeczywistości, co było przyczyną wielu jego życiowych problemów - powiedział.

"Skazany na bluesa" tym samym w przeciągu blisko 100 minut opowiada o dzieciństwie Riedla w górniczym Chorzowie, o jego pierwszych fascynacjach, dziecięcej przyjaźni, a także o konflikcie z ojcem. Pokazuje dramatyczne próby muzyka zerwania z nałogiem, konflikty w zespole, rozpad więzi między Riedlem i jego żoną.

Takie ujęcie spodobało się widzom. Na festiwalu w Gdyni film o frontmanie Dżemu stał się najdłużej oklaskiwanym przez publiczność tytułem. Otrzymał za to Złotego Klakiera. Można spokojnie powiedzieć, że brawa w dużej części były skierowane w stronę Tomasza Kota, który z powodzeniem wcielił się w Riedla.

/ 3Tomasz Kot jako Riedel

Tomasz Kot zebrał nagrody za swoję rolę Ryśka Riedla
Tomasz Kot zebrał nagrody za swoję rolę Ryśka Riedla © fot. mat. pras.

Rola Riedla była filmowym debiutem Tomasza Kota. Aktor starannie przygotował się do tej roli: schudł 8 kilogramów, przez kilka tygodni mieszkał w mieszkaniu muzyka wraz z jego rodziną i spał w pokoju Riedla. Ponadto, przez kilka tygodni spotykał się z uzależnionymi w Monarze, by zrozumieć, czym jest nałóg i jak funkcjonuje narkoman. W wywiadach wspominał, że paradoksalnie najtrudniejsze były dla niego ujęcia na scenie, podczas koncertów z Dżemem.

- W Spodku byli fani Dżemu, którzy zachowywali się jak na normalnym koncercie. Były krzyki i gwizdy. Pamiętam, że zamknąłem oczy, chwyciłem mikrofon i pomyślałem sobie: Rysiu, pomóż, bo jak coś spieprzę, to oni mnie zabiją - opowiadał serwisowi Stopklatka.

Kot przyznawał, że bardzo wczuł się w swoją rolę. Opłaciło się, bo aktor zgarnął kilka laurów - m.in. nagrodę im. Zbyszka Cybulskiego, nagrodę za debiut w Gdyni, Super Jantar za debiut aktorski dekady w Koszalinie. Nawet krytycy, którzy negatywnie pisali o filmie, chwalili jego kreację. Naprawdę trudno sobie wyobrazić lepszy start kariery niż ten, który miał Tomasz Kot 18 lat temu.

Wybrane dla Ciebie
Już dziś wieczorem najlepsza komedia romantyczna. Przygotujcie chusteczki
Już dziś wieczorem najlepsza komedia romantyczna. Przygotujcie chusteczki
Borys Szyc o emocjach na planie "Heweliusza". "Moment, kiedy bierzesz ostatni oddech w swoim życiu"
Borys Szyc o emocjach na planie "Heweliusza". "Moment, kiedy bierzesz ostatni oddech w swoim życiu"
Dwie ikony łączą siły. Lawrence i Stone stworzą film o Pannie Piggy?
Dwie ikony łączą siły. Lawrence i Stone stworzą film o Pannie Piggy?
Tej roli Tomasz Kot żałuje najbardziej. "Absolutna porażka"
Tej roli Tomasz Kot żałuje najbardziej. "Absolutna porażka"
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Aktorzy na czarnej liście wytwórni? Mają nie dostać pracy za poglądy
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Jan Frycz z mocnym apelem do Karola Nawrockiego. Poszło o ustawę
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Reżyser nowego "Predatora": "Chciałem oddać hołd fanom"
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Nowe zdjęcie Bruce’a Willisa. Spacerował za rękę z opiekunem
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Od ponad 30 lat bada sprawę Heweliusza. Ocenił nowy serial Netfliksa o tragedii
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Nowy "Predator" jak "Shrek". Nie ma się czego bać
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Netflix wrzucił fragment ostatniego sezonu "Stranger Things". Zaczyna się niezwykle mrocznie [WIDEO]
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.
Przechodzi do ataku. Domaga się odszkodowania w wysokości 160 mln dol.