Monotematyczne Los Angeles Josha Hartnetta
Josh Hartnett nie zamierza przeprowadzać się do Los Angeles.
Aktor doskonale czuje się w Nowym Jorku, gdzie ma możliwość spotykać się z ludźmi z różnych środowisk, a tematy rozmów nie kręcą się wyłącznie wokół show-biznesu.
- W Nowym Jorku mam więcej prywatności - tłumaczy Hartnett. - A kiedy mam wolne, nie muszę gadać bez przerwy o przemyśle filmowym. Spędzam czas w towarzystwie muzyków, artystów, piosenkarzy - to bardziej zróżnicowana grupa ludzi.
Hartnett przebywa obecnie w Londynie, gdzie występuje w sztuce "Rain Man". Gwiazdor przyznaje, że występy w teatrze są dla niego nowym wyzwaniem.
- To całkiem inne doświadczenie, bo odgrywasz scenę i już nie możesz jej powtórzyć - wyjaśnia aktor. - Podczas każdego przedstawienia staram się grać trochę inaczej. To bardzo intensywna praca, ale zamierzam zajmować się tym tylko przez krótki czas i później wrócę do filmu.
Josh Hartnett zakończył niedawno zdjęcia do obrazu "Bunraku", którego premiera planowana jest na rok 2009.