Mroczka uwodzi koleżanka z planu "M jak miłość"
Rafał Mroczek ma wielkie powodzenie u kobiet. I jest z tego bardzo dumny. Szczególnie że interesują się nim prawdziwe aktorki. Przy nich w końcu może poczuć się dowartościowany - zauważa "Super Express".
Rafał od lat szlifuje warsztat aktorski w serialu "M jak miłość". Wciąż ma jednak kompleksy, że nie jest prawdziwym aktorem. Jak dotąd nie zagrał w żadnym filmie, a przecież wcielając się w Pawła Zduńskiego, mocno się stara. Poza tym świat gwiazd tak bardzo mu imponuje, że gdy tylko ma okazję, obraca się w towarzystwie dyplomowanych aktorów.
Jakże był ostatnio szczęśliwy, gdy zainteresowała się nim śliczna Anna Gzyra. Aktorka od roku ma w ręku dyplom Akademii Teatralnej w Warszawie i gra Sylwię w serialu telewizyjnej Dwójki.
Ma też debiut na dużym ekranie w filmie "Jutro idziemy do kina". Młoda kobieta starała się jak mogła pocieszyć Rafała, gdy ekipa "Super Expressu" spotkała parę w jednej w trójmiejskich restauracji.
Dziewczyna, której najwyraźniej Mroczek wpadł w oko, chciała w jeden wieczór nauczyć go wszelkich technik sztuki aktorskiej, którą przez pięć lat na studiach szlifowała. A to pokazywała mu, jak objąć partnera, albo jak spojrzeć mu głęboko w oczy...
Rafał chłonął wiedzę jak gąbka, w mig pojął trudną sztukę uwodzenia. Taki z niego pojętny uczeń. A może to nie była tylko nauka..?