Na coś z zupełnie innej beczki
Przełom września i listopada nie był dobrym sezonem dla kinomanów. Premier nie było zbyt wiele i z pewnością brakowało filmów o których można by powiedzieć że naprawdę trzeba je zobaczyć. Tendencja ta jednak od dwóch tygodni znacząco się zmienia a premiery tego tygodnia odmienią ją jeszcze bardziej na plus.
W tym tygodniu dystrybutorzy dorzucili do puli... i to nie dość że całkiem nieźle to jeszcze z zupełnie innej beczki. Do wciąż granych i wartych zobaczenia „Ludzkich dzieci”, „Infiltracji”, „Statystów”, „Sprzedawców 2” i „Sezonu na misia” doszło pięć nowych tytułów z których co najmniej dwa są warte zobaczenia.
Prym w tym tygodniu wiedzie thiller „Pułapka”, nakręcony przez mało znanego reżysera Davida Slade’a co jest zaletą bo produkcja przełamuje wiele kanonów. W tej trzymającej w napięciu historii poruszającej temat pedofilii role kata i ofiary odwracają się wprawiając widza w osłupienie ale i zmuszając do ciekawych, często trudnych przemyśleń.
Ciekawie zapowiada się również nowa polska komedia „Job, czyli ostatnia szara komórka" reżyserowana przez Konrada Niewolskiego, twórcę „Palimpsestu” i „Symetrii”. Poza wieloma znanymi twarzami film ma do zaoferowania sporo ostrych, ciętych oraz zabawnych tekstów. Czegoś takiego z pewnością nie była u nas od dawna.
Poza tym zobaczyć będzie można jedną amerykańską i jedną czesko-brytyjską komedię oraz jeden dramat, zdolnego reżysera rodem ze Skandynawii.
03.11.2006 18:27