"Mecz w piekle", reż. Zoltán Fábri, 1961 r.
Wróćmy na moment do klasyki, tyle że tym razem zapomnianej przez kulturę masową. Mamy bowiem do czynienia z węgierskim dramatem wojennym z lat 60., który nie tylko nie powstał ku pokrzepieniu serc, ale także nie silił się na elementy humorystyczne i ekranową ironię. Historia dotyczy węgierskich jeńców wojennych, którzy zgadzają się rozegrać mecz piłkarski z pragnącą uświetnić w ten sposób urodziny Hitlera drużyną niemiecką. Coś wam to przypomina? Dlatego, że "Ucieczka do zwycięstwa” jest zdecydowanie bardziej rozrywkowym remakiem węgierskiego filmu. A ten, co ciekawe, został oparty dość luźno na częściowo prawdziwej historii rozegranego w 1942 r. w Kijowie "meczu śmierci" między drużynami ukraińską i niemiecką.