Na ten film czeka świat. "Szykujcie Oscary". Wielkie owacje na stojąco
Podczas prestiżowej imprezy branżowej CinamaCon, Christopher Nolan zaprezentował swój najnowszy film zatytułowany "Oppenheimer". Pierwsze opinie na jego temat są pełne zachwytów. "Szykujcie Oscary" – piszą widzowie w mediach społecznościowych.
Obraz Christophera Nolana już od kilku miesięcy uważany jest przez bukmacherów za faworyta przyszłorocznych Oscarów. Mimo że widziało go na razie niewiele osób, a na nominacje do nagród Akademii trzeba jeszcze poczekać blisko 10 miesięcy. Specjalny pokaz filmu "Oppenheimer" na CinemaCon w Las Vegas potwierdza jednak, że te prognozy mogą się sprawdzić.
Christopher Nolan, który jest wielkim orędownikiem dużego ekranu i krytykiem streamingu, wyszedł na scenę przy brawach właścicieli kin, z których w większości składała się widownia specjalnego pokazu "Oppenheimera".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Nie znam bardziej dramatycznej opowieści o wyższą stawkę — powiedział o swoim dziele Nolan i przypomniał, że jego największą pasją jest historia. Reżyser zafascynowany jest zwłaszcza początkami współczesności oraz okresem sięgającym lat 70. ubiegłego wieku. Szefowie wielkich wytwórni przez wiele lat nie byli jednak zainteresowani takimi tematami. Dopiero sukces "Dunkierki" zmienił ich nastawianie do historycznych projektów Nolana.
Najnowszy film Christophera Nolana opowiadać będzie historię J. Roberta Oppenheimera. Naukowiec w podręcznikach nazywany jest ojcem bomby atomowej. Owszem, był dyrektorem Projektu Manhattan, jednak jego historia pełna jest "zwrotów akcji".
Po II wojnie światowej Oppenheimer był też głównym doradcą nowo utworzonej Komisji Energii Atomowej i używał swojej pozycji do walki na rzecz międzynarodowej kontroli energii atomowej oraz zapobiegania wyścigowi zbrojeń atomowych z ZSRR. Z powodu jego poglądów pozbawiono go dostępu do tajnych dokumentów państwowych w trakcie publicznego, politycznego procesu w 1954 r. Zrehabilitowany został dopiero kilkanaście lat później przez prezydenta Johna F. Kennedy'ego.
Projekcja filmu Christophera Nolana na CinemaCon w Las Vagas zakończyła się długą i głośną owacją na stojąco. Pracownicy kin są przekonani, że "Oppenheimer" nie tylko sięgnie po najważniejsze filmowe nagrody, ale także stanie się wielkim przebojem i będzie jednym z tych tytułów, które poprawią kondycję kin.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" z jednej strony znęcamy się nad "Bring Back Alice" i "Randką, bez odbioru", a z drugiej - postulujemy o przywrócenie w Polsce zawodu swatki (w "Małżeństwie po indyjsku" działa to całkiem sprawnie). Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.