"Na Zachodzie bez zmian" Netfliksa różni się od oryginału. O tym filmie będzie głośno

28 października na platformie streamingowej Netfliks ma się pojawić "Na Zachodzie bez zmian". Kolejna filmowa adaptacja kultowej powieści Ericha Marii Remarque'a, uważanej za jeden z najważniejszych antywojennych manifestów XX w. Pierwsze recenzje są bardzo pozytywne, a jednocześnie wskazują na wyraźne odstępstwa od oryginału.

"Na Zachodzie bez zmian", 2022"Na Zachodzie bez zmian", 2022
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Erich Maria Remarque napisał "Na Zachodzie bez zmian" jako weteran pierwszej wojny światowej, obnażając kłamstwa na temat "czystej i honorowej" walki na froncie. Bohaterowie jego powieści zaciągają się do wojska omamieni propagandową wizją, która nijak ma się do realiów wojny poznanej przez Remarque’a na własnej skórze.

Jego powieść ukazała się w styczniu 1929 r. i wzbudziła ogromne zainteresowanie na całym świecie. Książka sprzedała się w kilku milionach egzemplarzy i już w 1930 r. Hollywood nakręciło wierną ekranizację, która zdobyła dwa Oscary.

W 1979 r. pojawił się drugi film pt. "Na Zachodzie bez zmian", który można uznać za remake obrazu z 1930 r. Nowa produkcja trafiła bezpośrednio na małe ekrany i również spotkała się z ogromnym uznaniem tak krytyków (Złoty Glob, Emmy), jak i widzów.

Na Zachodzie bez zmian | Oficjalny teaser | Netflix

28 października 2022 r. Netflix ma wypuścić "Na Zachodzie bez zmian" w reżyserii Edwarda Bergera. Jest to pierwsza ekranizacja tej powieści nakręcona z niemiecką obsadą i po niemiecku. W sieci pojawiły się już zagraniczne recenzje, które jednym głosem wskazują na dzieło wybitne.

"To film wojenny z perspektywy przegranych, spektakularny wizualnie, ale na przemian irytujący i łamiący serce" - pisze The Wrap. "Wstrząsający film antywojenny" – wtóruje Slashfilm, a The Playlist wspomina o "ekscytującym kawałku antywojennej kinematografii".

Równie optymistyczna jest opinia niemieckiego "Die Welt", gdzie recenzent chwali ekranizację za antywojenny wydźwięk i pokazywanie prawdy o życiu w okopach. Jednocześnie wymienia wyraźne różnice, które wprowadzono w scenariuszu i wydają się "ciałem obcym" w stosunku do treści oryginału.

"Na Zachodzie bez zmian", 2022
"Na Zachodzie bez zmian", 2022 © Materiały prasowe

Scenarzyści przede wszystkim przesunęli ramy czasowe, gdyż Paul Bäumer i jego koledzy ze szkoły nie zaciągają się w pierwszym roku wojny, ale dopiero w 1917 r. Nie ma scen szkolenia podstawowego, wątku zranienia i powrotu do domu. Akcja przeskakuje do listopada 1918 r. i ukazuje ostatnie dni wojny, koncentrując się na poczynaniach generałów i polityków, dążących do zakończenia konfliktu.

Niemiecki recenzent twierdzi, że to zrozumiały zabieg, który nadaje kontekst późniejszym wydarzeniom. Przede wszystkim dojściu Hitlera do władzy, o czym Remarque oczywiście nie mógł wiedzieć, pisząc swoją powieść. "Na Zachodzie bez zmian" Netfliksa zapowiada się więc na znakomite, wstrząsające, antywojenne kino, któremu po prawie 100 latach od premiery książki twórcy nadali nowy kontekst. Sama opowieść obnażająca prawdę o wojnie pozostaje uniwersalna i niestety bardzo aktualna.

Źródło artykułu: WP Film

Wybrane dla Ciebie

Holland, Pasikowski, Smarzowski i... Chopin. Mieszanka wybuchowa
Holland, Pasikowski, Smarzowski i... Chopin. Mieszanka wybuchowa
Niektórzy fani nie znają granic. Aktorka ujawnia traumatyczne doświadczenia z Hollywood
Niektórzy fani nie znają granic. Aktorka ujawnia traumatyczne doświadczenia z Hollywood
Numer jeden na Netfliksie. Nie oglądaj, jeśli cierpisz na klaustrofobię
Numer jeden na Netfliksie. Nie oglądaj, jeśli cierpisz na klaustrofobię
Aktorka kontra Trump. Zagroził jej odebraniem obywatelstwa. Czas na jej odpowiedź
Aktorka kontra Trump. Zagroził jej odebraniem obywatelstwa. Czas na jej odpowiedź
Od śmierci Doherty minęło już tyle czasu. Dopiero teraz aktor zdobył się na kilka słów
Od śmierci Doherty minęło już tyle czasu. Dopiero teraz aktor zdobył się na kilka słów
Serial z nią był bardzo popularny. "Miałam ataki paniki"
Serial z nią był bardzo popularny. "Miałam ataki paniki"
"Zwolennik Trumpa"? To nie mogłoby być dalsze od prawdy
"Zwolennik Trumpa"? To nie mogłoby być dalsze od prawdy
Choruje na raka. Mówi, co się dzieje, gdy nikt nie widzi
Choruje na raka. Mówi, co się dzieje, gdy nikt nie widzi
Przez lata grali małżeństwo. Dziś nawet nie rozmawiają
Przez lata grali małżeństwo. Dziś nawet nie rozmawiają
"Płakał po śmierci Hitlera". Słowa aktora niosą się w sieci
"Płakał po śmierci Hitlera". Słowa aktora niosą się w sieci
To jeden z hitów ostatnich miesięcy. Teraz zapadła decyzja o dalszych losach
To jeden z hitów ostatnich miesięcy. Teraz zapadła decyzja o dalszych losach
"Najlepszy od 45 lat". Miał być kit, wyszedł wielki hit
"Najlepszy od 45 lat". Miał być kit, wyszedł wielki hit