Najdroższy film świata. Zapowiada się epicka katastrofa
Kosmiczne sumy w grze. Marvel kręci i kręci nowy film o "Kapitanie Ameryce" i nakręcić go nie może. Jeśli potwierdzą się doniesienia o dodatkowym budżecie przeznaczonym na produkcję z Anthonym Mackie i Harrisonem Fordem, to będzie to najdroższy obraz, jaki kiedykolwiek powstał.
Harrison Ford dołączył do obsady nowego "Kapitana Ameryki"
Fani od kilku lat czekają na dobre widowisko od Marvela. Ostatnie produkcje studia nie wywoływały entuzjazmu, ale Marvel zawsze ma w zanadrzu jakieś pomysły. Po "Avengers: Koniec gry" trzeba było stworzyć kolejny wielki hit. Przypomnijmy, że do tej pory "Koniec gry" to najdroższa produkcja w historii. Budżet sięgnął 356 mln dolarów. Dochód z biletów wyniósł natomiast kosmiczne 2,7 miliarda (!) dolarów. Świat ruszył do kin, by dowiedzieć się, że Chris Evans kończy z rolą Steve'a Rogersa, czyli Kapitana Ameryki i odchodzi na zasłużoną, superbohaterską emeryturę. Wybrał swojego następcę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2024 roku
"Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat" zapisze się w historii. Tylko jak?
Od dawna wiadomo, że tarczę Kapitana Ameryki przejął Sam Wilson, czyli aktor Anthony Mackie. Przygody jego i Bucky'ego (Sebastian Stan) można już było oglądać w serialu Disney+. Od dłuższego czasu szykowany jest kinowy megahit w reżyserii Juliusa Onaha.
"Nowy wspaniały świat" miał wchodzić do kin w... lipcu 2024 r. Tak się jednak nie stanie. Prace nad nową produkcją Marvela zakończono w czerwcu ubiegłego roku. Film pokazano wybranej grupie widzów i szybko włodarze studia doszli do wniosku, że czeka ich katastrofa. Jak podaje "World of Reel", w Marvelu zapanował popłoch. Film trzeba było poprawiać. Zabrał się za to Matthew Orton, który dopisał nowe sceny. Mowa o trzech dużych sekwencjach i nawet o kilku nowych postaciach dopisanych do scenariusza. Zdaniem ekspertów, to przepis na epicką katastrofę.
Według medialnych doniesień pierwszy budżet "Kapitan Ameryka: Nowy wspaniały świat" wynosił 275 mln dol. Uplasowałby się tym samym na piątym miejscu w rankingu najdroższych filmów w historii. Tyle że - jak informuje "World of Reel" - dokręcenie nowych sekwencji uderzy Marvela po kieszeni. I to bardzo. Podają, że Disney i Marvel na "dokrętki" wyłożą od 75 do 100 mln dolarów. - To jak kręcenie całkiem nowego filmu - cytują źródło. Tym samym, jeśli doniesienia te się potwierdzą, "Nowy wspaniały świat" wskoczy na pierwsze miejsce najdroższych filmów w naszej historii. Na drugim miejscu też plasuje się produkcja Marvela - "Avengers: Wojna bez granic", która pochłonęła 316 mln dolarów.
"Nowy wspaniały świat" ma mieć teraz premierę w lutym 2025 r. Czy tak się stanie? Będzie to 35. film z uniwersum Marvela. Ma być to nowe otwarcie historii superbohaterów. Nowy Kapitan Ameryka musi odnaleźć się w roli lidera. U jego boku pojawia się Thaddeus "Thunderbolt" Ross, którego zagra nie kto inny jak Harrison Ford. Ross zaprasza Kapitana do Białego Domu, by podziękować mu za zasługi dla narodu, jest jednak sceptyczny w stosunku do działań superbohaterów. Anthony Mackie zapowiada wybitną rozrywkę i całkiem nowe rozwiązania.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o rewolucji w HBO Max, które zmieniło się w krótkie Max. Ile to kosztuje? Co można oglądać? Przy okazji wspominamy wstrząsające sceny z "Rodu smoka", który wraca z 2. sezonem. Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
