09. "4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni" (2007)
W komunistycznej Rumunii studentka zachodzi w niechcianą ciążę. Przyjaciółka obiecuje pomóc jej w przeprowadzeniu nielegalnej aborcji. Ten znakomity i szargający nerwy thriller od Cristiana Mungiu zdobył na festiwalu w Cannes Złotą Palmę.
Zasłużenie, bo nie da się nie docenić tej naturalistycznej i moralnie złożonej historii. Tzw. rumuńska nowa fala to w ogóle bardzo ciekawe zjawisko, które dostarcza nam dobrego kina od pierwszej dekady XXI wieku.