Naomi Watts adoptuje chłopca z AIDS
Naomi Watts wystąpi w głównej roli w dramacie "We Are All The Same".
Film powstanie na kanwie książki Jima Wootena, korespondenta programu "Nightline". Watts wcieli się w postać Gail Johnson - białej obywatelki Republiki Południowej Afryki, która adoptowała czarnoskórego chłopca chorego na AIDS. Pragnąc zwiększyć świadomość społeczeństwa dotyczącą zachorowań wśród afrykańskich dzieci, kobieta wyruszyła wraz z synem w podróż po całym świecie.
Xolani Nkosi przyszedł na świat w Johannesburgu w 1989 roku. Johnson, wolontariuszka w centrum Johannesburg Public Relations, adoptowała go, gdy jego chora na AIDS matka nie mogła już zajmować się nim. Sprawa chłopca została po raz pierwszy nagłośniona w 1997 roku, gdy władze jednej z johannesburskich szkół nie chciały przyjąć go do grona uczniów. Nowa matka wywalczyła jednak dla syna prawo do nauki i od tego czasu ośmiolatek został reprezentantem wszystkich cierpiących z powodu AIDS dzieci.
Nkosi wygłosił mowę podczas 13. Międzynarodowej Konferencji na temat AIDS. Nelson Mandela nazwał go "ikoną walki o życie". Wraz z przybraną matką chłopiec otworzył ośrodek dla nosicielek wirusa HIV i ich dzieci, nazwany Nkosi's Haven. Zmarł w 2001 roku. Cztery lata później przyznano mu pośmiertnie Międzynarodową Dziecięcą Nagrodę Pokojową. Gail Johnson odebrała ją w imieniu syna z rąk Michaiła Gorbaczowa.
Scenariusz obrazu napisze Keir Pearson, znany z pracy nad dramatem "Hotel Ruanda". Produkcją zajmą się Marty Adelstein i Scott Nemes.
18 maja na ekrany kin trafił film "Malowany Welon", w którym Naomi Watts wystąpiła u boku Edwarda Nortona. Kolejnym przedsięwzięciem aktorki będzie rola w thrillerze "Eastern Promises" Davida Cronenberga.