Majątek sprzedany za półdarmo
Nigdzie nie zagrzewał miejsca na dłużej. Przeprowadzał się z Malibu na Bahamy, z zamku w Bawarii do apartamentu nad Atlantykiem.
A gdy pieniądze akurat się kończyły – zaciągał kolejne pożyczki, obciążał hipoteki swoich mniej reprezentacyjnych domostw Rekord pobił, biorąc na poczet zabytkowej rezydencji w Bel Air sześć różnych pożyczek na łączną kwotę 18 milionów dolarów.
Zbudowany w 1940 roku budynek, niegdysiejszą siedzibę Deana Martina i Toma Jonesa, sprzedał w 2010 roku za 10 milionów dolarów, choć jego wartość rynkowa była co najmniej trzykrotnie większa.
Zobacz także: