Nie chcieli pokazać filmu w Polsce. Teraz możesz go zobaczyć w domu
"Ministerstwo niebezpiecznych drani" miało premierę w amerykańskich kinach w kwietniu bieżącego roku. Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia tajnej jednostki bojowej z czasów II wojny światowej, nie znalazła kinowego dystrybutora w Polsce. Od kilku dni film można obejrzeć na platformie Amazon Prime Video.
Henry Cavill w filmie "Ministerstwo niebezpiecznych drani"
"Ministerstwo niebezpiecznych drani" to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami historia tajnej jednostki, która została powołana w 1939 roku z inicjatywy pierwszego lorda Admiralicji, przyszłego premiera Wielkiej Brytanii, Winstona Churchilla. Złożony z kryminalistów i renegatów oddział miał za zadanie zwalczać nazistów na frontach Europy i Afryki, stosując niekonwencjonalne metody walki.
Scenariusz filmu Guya Ritchiego powstał na podstawie książki Damiena Lewisa "SAS. Ghost Patrol". Wykorzystano w niej odtajnione przez brytyjski Departament Wojny dokumenty na temat jednostki bojowej, którą współtworzył m.in. autor powieści o Jamesie Bondzie Ian Fleming. Historia skupia się na wydarzeniach z 1941 roku, kiedy to brytyjscy żołnierze przebrali się w niemieckie mundury, aby wykonać jedną z najbardziej brawurowych misji podczas II wojny światowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo Niebezpiecznych Drani | Oficjalny Zwiastun | Prime Video Polska
"Ich całkowicie niekonwencjonalne i całkowicie ‘niedżentelmeńskie’ techniki walki, odwaga granicząca z brawurą, zmieniły przebieg wojny i położyło podwaliny pod brytyjski SAS, elitarną jednostkę specjalnego przeznaczenia British Army" – wyjaśniał Guy Ritchie w wywiadzie dla "Empire".
Oczywiście "Ministerstwo niebezpiecznych drani" nie jest klasycznym dramatem wojennym. Widzom będzie kojarzył się raczej z "Bękartami wojny". Nie jest to wprawdzie historia alternatywna, jak w przypadku filmu Quentina Tarantino, ale Guy Ritchie swobodnie miesza historyczne fakty z fikcją, co trzeba wziąć pod uwagę podczas oglądania filmu.
Gwiazdą filmu jest Henry "Wiedźmin" Cavill, który zdaniem krytyków i widzów świetne zaprezentował się w nowej roli. Cavill Jamesa Bonda nie zagra, ale w "Ministerstwie niebezpiecznych drani" wcielił się w Gusa Marcha-Phillippsa, jednego z tych twardych gości, którzy zainspirowali Iana Fleminga w kreowaniu postaci agenta 007. Jak już wspomnieliśmy, film Guya Ritchie nie znalazł dystrybutora i nie trafił do polskich kin. Teraz jednak stał się przebojem na platformie Amazon Prime Video. Podczas minionego weekendu był numerem jeden w 64 krajach, w tym także w Polsce.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" mówimy o przerażającym "Kodzie Zła", którego wielu widzów nie jest w stanie spokojnie oglądać. Odrażający Nicolas Cage będzie się śnił po nocach. Mówimy też o bijącym rekordy "The Bear". Znajdź nas na Spotify, Apple Podcasts, YouTube, w Audiotece czy Open FM. Możesz też posłuchać poniżej:
